Drosophila suzukii – nowy szkodnik, nowe wyzwania

Drosophila suzukii  znana nam jako muszka plamoskrzydła to nowy szkodnik, który w następnych latach będzie przysparzał dużo problemów wielu producentom owoców. Niewykluczone, że i niektórych warzyw ponieważ został również znaleziony w uprawach pod osłonami. Jak pokazują doświadczenia innych, europejskich krajów, ten wywodzący się z Azji szkodnik potrafi spowodować nawet 100% straty w uprawach owoców.

Muszka plamoskrzydła nie jest wybrenda

Owad ten gustuje w owocach o miękkiej skórce. To w naszym kraju pokaźna część produkcji owoców. Dlatego maliny, czereśnie, wiśnie, i borówki wymagają dziś szczególnej lustracji. Drospohila suzukii spotykana jest w wielu rodzajach upraw. Nie gardzi jagodą kamczacką, borówką amerykańską, agrestem, śliwą czy aronią. Muszka plamoskrzydła spotykana jest również w uprawach winogron.

100% strat

Drosophila suzukii pokazała swoje ciemne oblicze w 2016 roku. Wielu sadowników w północnych Włoszech odnotowało dotkliwe straty, ponieważ często sięgały one nawet 100%. Pułapki stosowane do ochrony plantacji okazały się niewystarczające. Postawiono nawet teorię, że działały jako wabik dla owadów bytujących w dzikim środowisku. Szacowano, że udało się wyłapać około nie więcej niż 20% osobników dorosłych. Dziś, pułapki stosuje się głównie do monitoringu szkodnika i jako ewentualne wspomaganie innych metod ochrony.

Drosophila suzukii ma się w Polsce bardzo dobrze

Owad ten bardzo dobrze czuje się naszym klimatu ponieważ wywodzi się z bardzo podobnego klimatu. Japończycy mierzą się z muszką plamoskrzydłą już ponad 80 lat. Z zebranej wiedzy wiadomo, że drosophila suzukii bez kłopotu znosi około 20 stopniowe mrozy, to też zima jej nie straszna. Łagodne zimy i coraz cieplejsze lata z jakimi mamy w Polsce styczność tylko sprzyjają jej ekspansji.

Nie mająca naturalnych wrogów w naszym środowisku muszka plamoskrzydła wydaje na świat kilka pokoleń, a ponieważ jej cykl rozwojowy jest dość krótki, nowe pokolenia bardzo szybko zaczynają się rozmnażać. Tym sposobem w jeden sezon dosophila suzukii potrafi zapanować nad nowym obszarem.

W środowisku naturalnym jej miejscami rozrodu są dziko rosnące jarzębiny, jeżyny czy drzewa owocowe rosnące dziko przy drogach i w zapomnianych sadach.

Trudna walka z azjatyckim szkodnikiem

Ponieważ drosophila suzukii atakuje owoce dojrzałe i dojrzewające, bardzo często na kilka dni przed zbiorem utrudniona jest walka za pomocą środków ochrony roślin. Pozostałości substancji czynnych czy też karencja wiele produktów ograniczyły skutecznie pole manewru w tym zakresie.

Muszka plamoskrzydła co prawda atakuje głównie owoce zdrowe i dojrzałe, ale może również rozwijać się na opadłych i starych owocach. Dlatego trzeba pamiętać o usuwaniu starych oraz opadłych owoców z plantacji. To ważne, aby nie ułatwiać rozwoju temu groźnemu szkodnikowi.

Stosowanie siatek do okrycia plantacji jest nie daje gwarancji, że nie wpuścimy szkodnika, a dodatkowo tak gęsta tkanina o oczkach 0,6mm będzie bardzo mocno cieniować plantacje. Poza tym, to bardzo droga inwestycja.

Na biologię, biologia

Sprawdzoną w wielu regionach metodą walki z muszką plamoskrzydłą i ograniczaniem jej populacji jest wykorzystanie owada Trichopria drosophilae.  To niewielka osa, naturalny wróg drosophila suzukii, który atakuje szkodnika składając w nim swoje jajo.

Wykładanie owadów Trichopria drosophilae zaczynamy wczesną wiosną. Naturalny wróg muszki plamoskrzydłej, podobnie jak ona doskonale adaptuje się w nowym środowisku. Jest bardzo aktywna i do rozrodu potrzebuje właśnie owadów z gatunku drosophila suzukii. Szuka swojej ofiary i składa w niej jajo. Jedna osa jest w stanie zabić w ten sposób nawet 100 larw szkodnika w sezonie.

Zakładamy jedną butelkę z pożytecznymi osami na hektar, co 1-2 tygodnie aż do końca zbiorów. Zabiegi te łączymy z monitoringiem szkodnika oraz higieną upraw. Zbieramy i utylizujemy owoce uszkodzone czy takie które wykazują objawy infekcji.

Inne materiały o Drosophila suzukii

Drosophila suzukii – wygląd, rozwój, zwalczanie

Trichopria drosophilae – zastosowanie w walce z muszką plamoskrzydłą