Trzmiele do zapylania – trochę praktyki
U Piotra, sadownika z okolic Grójca, trzmiele do zapylania są już stałym elementem sadowniczego krajobrazu. To już prawie dekada współpracy sadownika z owadami zapylającymi. Cel tej współpracy człowiek – natura jest prosty, obfitsze plony.
Piotr dostrzegał, że siły natury stają się coraz słabsze, niewystarczające do wykorzystania potencjału kwitnących drzew. Niewystarczający, by wykorzystać potencjał plonotwórczy sadu. Trzmiele do sadu nie pojawiły się z kaprysu. To świadomy wybór, który pozwala lepiej wykorzystać możliwości plonotwórcze, wpływać na ilość, ale również jakość plonu.
Trzmiele do zapylania - nowocześnie, wygodnie, naturalnie
Specjalistyczne ule z trzmielimi rodzinami pojawiają się w sadzie na kilka dni przed planowanym zakwitnięciem drzew. Pozwala to trzmielom na dobrą aklimatyzację w sadzie, dzięki czemu szybciej są w stanie pracować. Znają teren, czują się w nim jak u siebie.
Kwitnący sad to raj dla owadów zapylających. Trzmiele do zapylania trafiają do Piotra w koloniach liczących ponad 100 robotnic, a w każdej kolonii znajduje się też królowa i larwy – czyli kolejne pokolenie pracowitych owadów. Ponieważ kwiaty mogą nie zakwitnąć w planowanym terminie, może też się trafić deszczowy dzień, a same trzmiele spędzają też dzień w podróży do sadownika dbamy o ich formę. W każdym ulu znajduje się zapas pożywki. Dobrze odżywione trzmiele są w doskonałej formie i gotowe do pracy.
Trzmiele do zapylania - stworzone przez naturę
Owady zapylające prezentują różne metody zapylania. W przeciwieństwie do większości pszczół trzmiele stosują tak zwany mechanizm wibracyjny. Trzmiele do zapylania właśnie na nim budują swoją skuteczność. Wprowadzają ciało w wysokie wibracje, co przekłada się na szybkość zapylania oraz skuteczność.
Pracowitość, odporność. Te cechy sprawiły, że trzmiele do zapylania podbijają sady, jagodniki, tunele foliowe i szklarnie – gdzie są dziś praktycznie niezbędne. Coraz częściej pojedyncze rodziny trafiają do małych przydomowych sadów i tuneli.
- Rozpoczynają pracę szybciej niż większość pszczół
- Prowadzą oblot w gorszych warunkach oświetleniowych niż pszczoły
- W przeciwieństwie do większości owadów zapylających latają w niższych temperaturach
- Często spotkasz trzmiele gdy wilgotność powietrza, lub drobna mżawka zatrzymała w ulach pszczoły
- Błyskawicznie zapylają, nawet podczas pierwszej wizyty
Każdy ul sadowniczy jest przystosowany do pracy w otwartym środowisku. Wykonany z odpornego na warunki klimatyczne materiału, zapewnia wentylację i optymalne warunki owadom. Sam Sadownik podkreśla, że gołym okiem jest w stanie stwierdzić, w których alejkach pracowały trzmiele do zapylania, a w których ich brakło. Trzeba tylko postawić ul w miejscu bezpiecznym, nienarażonym na uszkodzenia mechaniczne, na lekkim podwyższeniu, co zabezpieczy ul przed zalaniem w trakcie deszczu.
Obfite plony - trzmiele do zapylania
Czynników wpływających na to efekty pracy w sadzie jest wiele. Jednym z nich są owady zapylające.
- Trzmiele do zapylania wpływają na jakość plonu
- Ilość zebranych owoców jest większa dzięki lepszemu zapyleniu
- Trzmiele są naturalnymi zapylaczami, uzupełniasz nimi niedobry owadów w środowisku naturalnym
- Lepiej wykorzystasz potencjał plonotwórczy swojego sadu